amikke
Nowicjusz
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 18:05, 29 Maj 2008 Temat postu: Piromlet |
|
|
Jest to mieszanina:
wody,
saletry potasowej,
cukru pudru,
i najtańszego, sztucznego miodu.
Przepraszam że nie podaję proporcji, muszę trochę poeksperymentować aby wybrać najlepsze. Jak wybiorę, to dopiszę.
Jest też wersja ze spirytusem bądź denaturatem (denaturat strasznie śmierdzi) zamiast wody.
Można też dodać soli kuchennej. Wersję z wodą można podpiec na patelni. Bez podpiekania wychodzi coś na kształt plasteliny. Mieszanka spala się przy olbrzymiej temperaturze i wielkich kłębach dymu. Po spalonej zostaje coś na kształt b. twardego omletu (stąd nazwa). Przy odrobinie uporu można wersją spirytusową z większą ilością saletry niż cukru rozwalać zamki, ale nie próbowałem.
Post został pochwalony 1 raz
|
|